Dzisiaj cicho i spokojnie. Spacery króciutkie, ale walczę o czystość w domu głównie, poza tym dzień taki, że ja głównie czytam, Fenka głównie śpi.
Poza tym wykorzystujemy spacery do nauki. Pracujemy nad przywołaniem, nad drobnymi komendami, nad zabawą, a wszystko w kierunku ćwiczenia skupienia i wzmacniania więzi.
Ponieważ wpis wyszedł krótki, osłodzę go zdjęciem psa w klatce na skołtunionym kocyku:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dzięki za komentarz!