środa, 7 listopada 2012

Fish4Dogs

Wzięło mnie na posłuszeństwo sportowe, z Fenkiem rzecz jasna. A że zazwyczaj jak mnie coś bierze, to bierze całkiem i bardzo, to oprócz możliwie regularnych i intensywnych treningów, postanowiłam pracować na bieżąco - zresztą nie ma w sumie innego sposobu na jakiś sukces. A obi ma tę zaletę, że do samodzielnych treningów potrzebne jest niewiele sprzętu. Koziołek do aportowania kupiłam już jakiś czas temu, przyszła pora na kwadrat. Zdaję sobie sprawę, że kupienie własnego to trochę szaleństwo, ale wierzę, że się przyda.
Podobnie jak koziołek, kwadrat także kupowałam w sklepie P1es. Ma on taką fajną cechę, że zajmuje się dystrybucją sprzętu do obi, szelek Julius oraz karm i smakołyków Fish4Dogs. Te drugie mnie nie interesują, ale kwadrat jest stanowczo w pierwszej kategorii, a trzecie - intrygują. Dlatego właśnie wraz zakupem głównym (piękny jest, czerwony, o taki!) zamówiłam też opakowanie smakołyków, sześciopak musu z łososia (zdjęcie tollera na opakowaniu było dodatkową zachęta) i kilka paczuszek darmowych próbek.
Przesyłka doszła dzisiaj. Kwadrat zachwycił mnie, natomiast Fenka oszalała na punkcie Fish4Dogów. Za smakołyki-gwiazdki zaczęła pięknie kombinować kształtowanie, zaś zachęcona łososiowym musem w dosłownie dwie minuty opanowała otwieranie klatki od zewnątrz. Kong z musem pozostałym po szkoleniu został wylizany do czysta, podobnie jak moje palce i każdy skrawek podłogi, gdzie coś mogło upaść.
Wniosek z tego taki, że wprawdzie Fish4Dog, mimo sympatycznego składu, nie będzie Fenki główną karmą, bo śmierdzi rybą pod niebiosa, ale za to smakołyki tej firmy niewątpliwie będą u nas często używane - kto wie, może pomogą w osiągnięciu wielkich sukcesów posłuszeństwowo-sztuczkowych? =)

1 komentarz:

  1. a my zapraszamy do naszego sklepu dla psów sportowych i ich właścicieli www.psiogonek.pl

    Przy zapisaniu do newslettera - rabat na zakupy :)

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za komentarz!