niedziela, 27 listopada 2011

dzień 120 - agilitowe przedszkole cd.

Dzisiaj odbył się drugie trening.
Przede wszystkim, było nieco łatwiej, bo już wiedziałam, czego się spodziewać. Szło nam nieźle, Fenka wciąż zaskakuje mnie tym, jak szybko łapie różne ćwiczenia. Poza tym jest strasznie chętna do pracy i aktywna, ale potrafi się skupić. Strasznie fajnie.
A materiału było znowu dużo. Ćwiczyłyśmy ciasne obieganie pachołków (do którego potrzebuję wymyślić komendę), niebranie jedzenia bez pozwolenia, zostawanie przed tunelem, wbieganie do niego na sygnał, ruszanie na sygnał i komendę zwalniającą ("go"). W połączeniu z materiałem z wczoraj i ogólnym posłuszeństwem, zapowiada się nienudny tydzień.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dzięki za komentarz!