sobota, 14 marca 2020

Lunka...

Wczoraj, 13 marca 2020, pożegnałyśmy Lunę.
Przeżyła prawie 11 lat z Do, ze mną znała się od 7.
Kochana, mądra, cudownie spokojna, ale mająca swoja zdanie - do końca - suka.


Strasznie boli, że jej już z nami nie ma. Ale wierzę, że kiedyś się jeszcze spotkamy.

1 komentarz:

  1. Bardzo mi przykro :(
    Ja przeżyłam taką stratę w styczniu, tylko, że mój piesek miał zaledwie 1,5 roku :(

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za komentarz!