Szanowni Państwo!
"Moja" rasa, toller, czyli Nova Scotia Duck Tolling Retriever, zdobył w weekend tytuł wicemistrza świata w obedience.
Dla lajkoników: obedience to taka dyscyplina pracy z psem, gdzie sprawdza się posłuszeństwo (jak nazwa wskazuje), a ściślej wysyłanie psa we wskazane miejsce, aport (taki specyficzny, regulaminowy), siad, waruj, stój, zostawanie i chodzenie przy nodze itp. Liczy się też kontakt z przewodnikiem i radość z pracy. Trochę coś jak ujeżdżenie w jeździectwie. Dla zainteresowanych, dodaję link do regulaminu obedience.
Edit: jakoś blog pokłócił się z youtube, więc celem obejrzenia filmiku kliknijcie tutaj.
Warto obejrzeć całość. (Jak się dobrze posłucha, to słychać dziwne dźwięki, którymi przewodniczka wydaje psu komendy).
"Moja" rasa, toller, czyli Nova Scotia Duck Tolling Retriever, zdobył w weekend tytuł wicemistrza świata w obedience.
Dla lajkoników: obedience to taka dyscyplina pracy z psem, gdzie sprawdza się posłuszeństwo (jak nazwa wskazuje), a ściślej wysyłanie psa we wskazane miejsce, aport (taki specyficzny, regulaminowy), siad, waruj, stój, zostawanie i chodzenie przy nodze itp. Liczy się też kontakt z przewodnikiem i radość z pracy. Trochę coś jak ujeżdżenie w jeździectwie. Dla zainteresowanych, dodaję link do regulaminu obedience.
Edit: jakoś blog pokłócił się z youtube, więc celem obejrzenia filmiku kliknijcie tutaj.
Warto obejrzeć całość. (Jak się dobrze posłucha, to słychać dziwne dźwięki, którymi przewodniczka wydaje psu komendy).
Z ciekawostek: toller z filmiku, Tollarbos Skojstreck V Ducke, jest tollerem z wadą dyskwalifikującą na wystawach - białe znaczenie na karku do takich właśnie należy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dzięki za komentarz!