wtorek, 28 czerwca 2011

zakupy, vol. 2

Jestem w takim szoku, że aż zrobię tutaj darmową reklamę. Kupowałam psicy wyprawkę w Karusku i Animaliach. Jako że to sklepy internetowe, zamówienie złożyłam w nocy z ostatniego czwartku (Boże Ciało) na piątek. I bałam się, co będzie, bo szczególnie Animalia straszyły, że nie ma wszystkiego w magazynie i poczekam, a 30 czerwca wyjeżdżam.
Oba sklepy dostarczyły towar wczoraj. Wszystko na miejscu, przemili kurierzy, obiecane gratisy też są. I give ten scimitars!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dzięki za komentarz!